Klapsy, Lanie?

[LucyLu]

Ja również lubię klapsy. Po takiej serii klapsów jak czuję że mam czerwony tyłeczek jestem bardzo podniecona i grzeczna

[Czekoladoowa]

mnie osobiscie klaps podnieca. ale taki delikatny.

[Mat.]

Praktykujemy , raz mocniejszy raz lżejszy .

[wind_of_hope]

Klapsy mogą być Oczywiście nie w nadmiernych ilościach i nie za mocne

[Lucien]

fajnie jest dostac raz drugi klapsa, choc bardziej wywołuje to uśmiech na ustach (moich i mojej dziewczyny) niż jakoś przesadnie podnosi temperaturę naszych ciał...

ale za to paznokcie wbite w moje posladki, wbite naprawde mocno - żeby pojawilo się trochę krwi to juz skutecznie podnosi co ma sie podnieśc

[Misiunia3]

Probowalam, lubie jednak nie wtedy kiedy sa zbyt mocne i zostaja mi siniaki. Ogolnie lubie klapsy podczas seksu a juz szczegolnie wtedy kiedy mam ochote na jakies ostrzejsze zabawy.

[PaulettazWenus]

lanie to może nie .. źle sie kojarzy a klapsy sa mile widziane

klapsy bardzo lubie i czasem nawet te mocniejsze ale tylko po pośladkach i widok faceta, którego to kręci

[Eris]

Lanie - nie, klapsy - tak (ale tylko w specyficznych okolicznosciach).

[k_jak_kasik]

Lubię obie rzeczy na tyle, że pojawiają się nie tylko jako przystawki ale również danie główne

[god]

tak, klapsy są ok

[blackangel]

ja jestem akurat maso więc klapsy jak najbardziej także drapanie przez mojego ukochanego do samej krwi itd

[Kropla Seksu]

a ja lubie dostawac klapsy nie super mocne ale lekkie np podczas pozycji od tylu

[blackangel]

mrr od tyłu fajnie klapsika dostać zgadzam się z tobą mi się też to podoba mimo że lubie dużo ostrzejsze rzeczy ale trzeba jakieś zróżnicowanie raz łagodnie raz ostro

[lawlessness]

Jestem mało odporna na ból, łatwo dostaje siniaków, zaczerwienień na skórze, często po zwykłym spacerze wyglądam jak ofiara przemocy w rodzinie. Zapewne gdybym dostała nawet lekkiego klapa zaczęłabym piszczeć z bólu, tyłek by mi sczerwieniał i spuchł, a następnego dnia miałabym śliwę na pośladku.

Pozmieniało mi się. Lubię klapsy, im mocniejsze tym lepiej, sama się ich domagam i nadstawiam przysłowiowy drugi pośladek. Jedyne co nie uległo zmianie to to że moja skóra się buntuje, czerwienieje i się siniaczy bywało już że miałam łapsko odbite na tyłku dość wyraźnie.

[Ofelia]

lanie - nie
Ale klapsy zdecydowanie dodają pikanterii i mnie tak podkręcają, że od razu jestem jeszcze bardziej niegrzeczna